Raj podatkowy dla każdego

Coraz ciekawsze pytania podsyłacie do Poradnika Inwestowania. Kilka razy już pojawił się temat raju podatkowego. Czy warto z niego skorzystać? Ile to kosztuje? Cóż, Wy pytacie, a my odpowiadamy!

Stare powiedzenie, że nic nie jest tak pewne jak śmierć i podatki staje się coraz mniej aktualne, bo rośnie liczba firm i osób, które daniny płaconej fiskusowi chcą uniknąć, a przynajmniej ją zminimalizować. Można to zrobić wyprowadzając dochody do kraju, w którym obciążenia podatkowe są mniejsze lub zerowe.

Pamiętacie francuskiego aktora Gerarda Depardieu, który zrzekł się obywatelstwa by uniknąć 75-proc. podatku dochodowego i przyjął rosyjskie obywatelstwo? W Rosji zapłacił 13-proc. podatek liniowy, zanotował więc spore oszczędności. Krajów o relatywnie niskich stawkach podatkowych jest więcej, ale niektórzy idą dalej i korzystają z rajów podatkowych, gdzie podatków nie płaci się w ogóle.

Na świecie jest ponad 50 krajów nazywanych strefami offshore, gdzie firmy zagraniczne są zwolnione z podatków. Oprócz obniżki kosztów z tytułu podatków, przedsiębiorca prowadzący działalność w takim kraju nie musi też płacić składek ZUS.

Wybierając kraj, w którym założymy działalność warto zwrócić uwagę nie tylko na brak podatków, ale i spojrzeć na dane państwo szerzej. Czy to kraj o ustabilizowanej sytuacji geopolitycznej? Jak wygląda jego gospodarka?

Ze względu na fakt, że podatki są poważnym tematem, Poradnik Inwestowania zaleca skorzystanie z usług którejś kancelarii prawnej, która zajmuje się tematem rajów podatkowych. Założenie i prowadzenie firmy w takim kraju kosztuje zwykle kilkaset euro rocznie. Oszczędzić można znacznie więcej.