Gdzie szukać funduszy inwestycyjnych?

Gdzie szukać funduszy inwestycyjnych

 

 

 

Unikając prowizji od zakupu jednostek funduszu inwestycyjnego znacząco podnosimy swoje szanse na zysk.

Początek roku to dla wielu z Was czas postanowień. Nierzadko dotyczą one finansów. Zwykle obiecujecie sobie na przykład rozpocząć regularnie oszczędzać lub inwestować. Pamiętajcie, że nie trzeba do tego dużych środków, nawet 50 zł miesięcznie to już coś. Ważna jest przede wszystkim regularność. Często myślicie o funduszach inwestycyjnych i w swoich mailach do nas pytacie o to, gdzie najlepiej je nabywać.

To bardzo dobre pytanie, bowiem miejsce zakupu jednostek funduszu wpływa na zyskowność naszej inwestycji, bowiem możliwe jest zapłacenie większej lub mniejszej prowizji za nabycie jednostek, czasem może być tak, że prowizji w ogóle nie zapłacicie.

A czy warto na nią zwracać uwagę? Pozwólcie, że wyjaśnimy wam to na przykładzie. Macie tysiąc złotych i chcecie je zainwestować w fundusz akcji. U dystrybutora A prowizja wynosi 5 proc., a dystrybutor B nie pobiera jej w ogóle.

W pierwszym przypadku z tysiąca zł na zakup jednostek funduszy idzie zatem 952,4 zł (5 proc. z tego to prowizja), w drugim zaś cały tysiąc. Jeśli przez rok fundusz zyska 12 proc., to po 12 miesiącach w pierwszym przypadku będziemy mieli 1066,7 zł, a w drugim 1120 zł (dla uproszczenia pomijamy tu kwestię podatku Belki). Jaki z tego wniosek? Kupując jednostki funduszu u dystrybutora pobierającego wysoką prowizję zrezygnowaliśmy z połowy zysku.

W przypadku gdyby zysk był skromniejszy niż 12 proc. i wynosił np. 4 proc., okazałoby się, że mimo wzrostu wartości jednostek, inwestor jest na minusie.

Gdzie zatem szukać funduszy? Najczęściej bez prowizji można je kupić w internecie, zarówno na niezależnych platformach inwestycyjnych, jak i w serwisach transakcyjnych banków. Warto też zwracać uwagę na promocje, które co jakiś czas przygotowują banki bądź same towarzystwa funduszy inwestycyjnych. Chodzi o to, by być świadomym inwestorem i każdą decyzję podejmować po uprzednim przemyśleniu i przekalkulowaniu jej potencjalnych skutków.