Jak zacząć grać na giełdzie?

Jak zacząć grać na giełdzie

Dobre perspektywy polskiej gospodarki pozwalają mieć nadzieję na to, że i dla warszawskiej giełdy 2014 rok będzie okresem wzrostów. Nic dziwnego, że wielu z Was zastanawia się nad rozpoczęciem przygody inwestora giełdowego. Pytacie, jakim kapitałem trzeba dysponować i od czego w ogóle zacząć.

Pierwszym krokiem w kierunku giełdy powinno być otwarcie rachunku maklerskiego. Wybór na rynku jest bardzo duży, polecam skorzystać z któregoś z internetowych biur maklerskich, bo w nich koszty są najniższe, a o tym, jak wybrać rachunek maklerski pisaliśmy już, i to nawet dwa razy (część pierwsza i część druga). Pamiętajcie, by wybór rachunku był poprzedzony solidnym researchem. Niektóre konta maklerskie są połączone z rachunkiem bankowym, co ułatwia przepływ środków pomiędzy nimi. Dla początkującego inwestora może to być dobre rozwiązanie.

Jeśli mamy już dostęp do rachunku maklerskiego i środki na nim, to można kupować akcje. Ale zanim zaczniecie to robić, warto zdobyć trochę wiedzy. Tu nieocenionym źródłem są książki. Pamiętajcie, że w internecie każdy może napisać cokolwiek, informacje o „super okazjach” i „ruszających pociągach” traktujcie więc z ograniczonym zaufaniem. Warto zacząć od zapoznania się z ogólnymi zasadami rządzącymi rynkami kapitałowymi. Zacząć można np. od często polecanej lektury autorstwa Alexandra Eldera „Zawód inwestor giełdowy”.

Gdy wiemy już, o co chodzi w inwestowaniu na giełdzie, pora na wybór spółek. Tu niestety nikt nie powie Wam, że spółka X lub Y jest najlepsza i nie da gwarancji na to. Warto monitorować co dzieje się w danej spółce, w jakiej jest ona kondycji finansowej i spróbować przewidzieć jej przyszłość. Pamiętajcie jednak, że inwestowanie na giełdzie wiąże się z ryzykiem.

Pozostaje jeszcze pytanie, ile pieniędzy potrzeba, by zacząć poruszać się po ścieżkach giełdy. Najlepiej zaczynać od niewielkich kwot, by w razie utraty dużej części nie był o wielki problem. Teoretycznie kupować można nawet jedną akcję, a te najtańsze kosztują po kilka groszy, ale rozsądnym minimum na jedną spółkę jest 1000-1500 zł. Zbudowanie początkowego portfela inwestycyjnego z 5-6 spółek jest dobrym rozwiązaniem, zatem na start potrzebujemy co najmniej 5-7 tys. złotych.