Jeśli inwestycje, to tylko zyskowne – któż by tak nie chciał? Warto wiedzieć, ile rzeczywiście można zarobić na funduszach inwestycyjnych.
Rynek funduszy inwestycyjnych w Polsce jest bardzo rozbudowany, a wybór odpowiedniej oferty może przyprawić klienta o ból głowy. Warto poznać poszczególne grupy funduszy
i wiedzieć, ile można na nich zarobić.
Fundusze pieniężne – pewne jak w banku
Najbezpieczniejsze i jednocześnie najmniej zyskowne są fundusze rynku pieniężnego. Lokują one środki w lokaty bankowe, bony skarbowe, certyfikaty depozytowe i bony komercyjne, czyli instrumenty, które przynosić mają skromne, ale pewne odsetki. Celem tego rodzaju funduszy jest systematyczne (acz powolne) pomnażanie kapitału przy minimalizacji ryzyka strat.
Zyski z funduszy pieniężnych zależą od aktualnego poziomu stóp procentowych. Obecnie fundusze te średnio przynoszą ok 3 proc. zysku w ciągu rok. Przez ostatnie trzy lata (wg danych Analiz Online) przeciętny fundusz pieniężny zarobił 13,5 procent.
Fundusze dłużne – większy zysk i większe ryzyko
Nieco więcej zarobić można na funduszach dłużnych, czyli obligacyjnych. Dla porównania, przez ostatnie trzy lata fundusze lokujące środki w polskie obligacje zarobiły średnio prawie 18 proc., o ponad 4 pkt proc. więcej niż fundusze pieniężne.
Fundusze takie inwestują głównie w papiery dłużne o stałym kuponie. Rozróżniamy fundusze papierów skarbowych oraz papierów korporacyjnych. Nazwa mówi tu sama za siebie – pierwsze lokują środki w obligacje skarbu państwa, drugie zaś w papiery emitowane przez spółki. Ryzykiem w funduszach obligacyjnych jest niewypłacalność emitentów papierów wartościowych, która może prowadzić do obniżenia zysków, a czasem nawet strat.
W drugiej części poradnika przedstawimy bardziej ryzykowne grupy funduszy – mieszane
i akcyjne. Można na nich więcej zarobić, ale można i stracić.