W poszukiwaniu zysku warto zaglądać w wiele różnych zakątków świata finansów. Nie brakuje osób, które kupują akcje licząc nie tylko na wzrost ich kursu, ale i na bieżące odsetki w postaci dywidendy.
Dywidenda to część wypracowanego zysku, którą firma dzieli się z akcjonariuszami. Aby być upoważnionym to jej otrzymania należy posiadać akcje na trzy dni przed datą ustalenia prawa do dywidendy.
Mając zbudowany portfel spółek regularnie wypłacających dywidendę można czerpać korzyści z posiadania akcji przez wiele lat. Sprawą kluczową z punktu widzenia inwestora będzie jednak to kiedy kupić akcje i jakie spółki wybrać do swojego portfela.
Na stronach GPW można znaleźć wskaźniki dywidend spółek, trzeba przyjrzeć się nie tylko tym aktualnym, ale i historycznym, to pozwoli nam wyciągnąć wnioski co do regularności spółek w wypłacaniu zysku akcjonariuszom. Zdarzają się bowiem jednorazowe „wystrzały” (np. w sytuacji sprzedaży jakiejś spółki zależnej) i potem można się rozczarować.
Na GPW istnieje indeks gromadzący spółki regularnie wypłacające dywidendę, czyli WIGdiv. To narzędzie ułatwiające poszukiwania. Dodatkowo monitorować można statystyki GPW, która informuje o tym, w których branżach spółki wypłacają najwięcej dywidend. Na czele są sektor ubezpieczeniowy, surowcowy i chemiczny.
Warto też wiedzieć, że często na kilka dni przed ustaleniem prawa do dywidendy rośnie popyt na dane akcje i ich cena wędruje w górę. Kupując papiery jakiś czas wcześniej, możemy to zwykle zrobić taniej. Pamiętajcie też, że po wypłacie dywidendy następuje korekta ceny akcji (właśnie o wypłaconą dywidendę).
Roczna stopa dywidendy potrafi przekraczać 5-6 proc., mamy więc zyski większe niż z bankowych lokat (choć nie gwarantowane), a jednocześnie możemy korzystać na wzroście notowań samych akcji przedsiębiorstwa.
