Ceny mieszkań – w których miastach rosną najbardziej?

Ceny mieszkań – w których miastach rosną najbardziej?

O ponad 9 proc. podrożały w ostatnim roku mieszkania w Bydgoszczy. Największy, bo przekraczający 6 proc., spadek miał miejsce w Łodzi. A gdzie stabilizacja? Dowiecie się z tekstu.

Ceny mieszkań w skali kraju pozostają stabilne, ale w poszczególnych miastach się wahają – wynika z najnowszego raportu o transakcyjnych cenach mieszkań przygotowanego przez Home Broker. W ostatnim roku ceny najbardziej wzrosły w Bydgoszczy, gdzie za metr mieszkania trzeba obecnie zapłacić przeciętnie 4265 zł (9,2 proc. więcej niż przed rokiem). O 4-5 proc. podrożały nieruchomości w Białymstoku i Poznaniu.

Z przebadanych miast największe obniżki (na poziomie 4-6 proc.) zanotowano w Łodzi, Krakowie, Gdyni i Lublinie. Na największym rynku w Polsce, w Warszawie, ceny utrzymują się na stabilnym poziomie, obecnie jest to 7194 zł, o 1,4 proc. mniej niż przed rokiem.

Myśląc o zakupie mieszkania, którego wartość wzrośnie musicie pamiętać, by spoglądać w przyszłość, bo to wtedy będziecie je sprzedawać. Co z tego, że dziś z okien rozpościera się malowniczy widok na park jeśli za pięć lat pod blokiem przechodzić będzie droga ekspresowa? Warto przeprowadzić dokładny research, porozmawiać z mieszkańcami okolicy i dowiedzieć się, jakie inwestycje są planowane w przyszłości.

Kupując w celach inwestycyjnych trzeba też zwracać uwagę na to, by mieszkanie było zbywalne. Najwięcej chętnych na rynku jest na nieruchomości relatywnie nieduże (np. dwa pokoje na 40 mkw. lub trzy pokoje na 50 mkw.). Warto też dopilnować, by mieszkanie było ustawne, takie mocno niestandardowe ma oczywiście swój urok, ale nie przemówi on do każdego potencjalnego kupującego.

W związku z oczekiwanymi zmianami w zasadach udzielania kredytów hipotecznych (wyższy wymagany wkład własny) możliwe są spadki cen na początku roku, dla osób które mają gotówkę w portfelu może to być okazja do zakupów.