Uwaga na przelewy zagraniczne!

uwaga

Prowadzisz firmę i masz do zapłacenia fakturę. Standardowo to po prostu robisz przelew, płacąc za to co najwyżej złotówkę w banku. Ale sytuacja komplikuje się, jeśli kontrahentem jest firma zagraniczna. W zależności od banku za przelanie kwoty tysiąca euro zapłacisz od 5 do 40 złotych, a to tylko wierzchołek góry lodowej.
Zanim w ogóle zabierzemy się za przesyłanie środków, należy poznać kilka pojęć.

Przelew europejski

Najłatwiej i najtaniej wysłać jest przelew w euro do jednego z krajów UE (oraz Szwajcarii, Islandii, Norwegii i Lichtensteinu). Korzystamy wtedy z systemu SEPA, pod warunkiem oczywiście, że odbiorca przelewu ma konto w banku uczestniczącym w tym programie.

Nadanie takiego przelewu to zwykle 5 zł, a pieniądze powinny dotrzeć po trzech dniach roboczych. Mniej więcej drugie tyle zapłaci odbiorca, należy więc z nim uzgodnić taką formę płatności, by nie zostać posądzonym o nieuczciwość.

Przelew SWIFT

Gorzej jeśli odbiorca przelewu jest spoza Unii Europejskiej, lub ma rachunek w banku, który nie przyjmuje przelewów SEPA. Tutaj zróżnicowanie stawek prowizji w bankach jest dużo większe. Większe są też niestety same opłaty. Wiele banków ma prowizję ustaloną na zasadzie X proc., ale nie mniej niż Y złotych. Pierwsza wartość to zwykle 0,2-0,4 proc. kwoty przelewu, druga zaś 20-40 zł.

Uwaga na kursy walut

Najważniejsze, co wpływa na koszty transferu pieniędzy to jednak kursy walut. Tu występują największe rozbieżności, a im wyższa kwota przelewu, tym dla Was będzie to miało większe znaczenie.

Przykład? Weźmy np. przelew w kwocie 1000 euro. Za SEPA zapłacicie w większości banków 5 zł, ale już w sytuacji gdy odbiorca nie przyjmuje tego rodzaju transakcji, w zależności od banku, musicie liczyć się w wydatkiem od 20 zł do 40 zł. Już na tym etapie mamy więc 20 zł różnicy.

A kursy walut? W chwili powstawania tego materiału za jedno euro liczono od 4,2942 zł do 4,4839 zł. Przy przelewie 1000 euro oznacza to 200 zł oszczędności.
Wnioski? Nawet jeśli dokonujesz tylko jednorazowej płatności zagranicznej, zastanów się, czy nie warto skorzystać do tej jednej transakcji z innego banku. Powyższy przykład pokazuje, że można na tym oszczędzić nawet kilkaset złotych.

Trochę terminów:
– SWIFT (lub kod BIC) – to identyfikatow banku odbiorcy, składa się z 8 lub 11 znaków. Przykładowo dla Banku Zachodniego WBK jest to WBKPPLPP, a dla mBanku BREXPLPWMUL.

– numer konta w formacie IBAN (International Bank Account Number), który składa się z kodu kraju (dla Polski to PL, dla Niemiec DE, a dla Wielkiej Brytanii GB) i numeru konta. O tym, z czego dokładnie się on składa już kiedyś pisaliśmy (LINK: http://poradnikinwestowania.pl/2013/01/07/co-oznacza-numer-konta-bankowego/).

– SEPA – europejski system dokonywania przelewów. Działa tylko gdy przesyłamy euro, pod warunkiem, że bank i kraj odbiorcy również są członkami systemu.