Jak nie przepłacać za internet w komórce podczas wakacji?

Jak nie przepłacać za internet w komórce podczas wakacji

Wyjazd na wakacje powinien być odpoczynkiem od codzienności. Jeśli jednak nie chcecie całkowicie tracić kontaktu z rzeczywistością i korzystać za granicą z internetu w komórce, miejcie się na baczności, bo opłaty mogą solidnie uszczuplić portfel!


Jeszcze do niedawna przekroczenie granicy polskiej oznaczało skokowy wzrost kosztów korzystania z internetu komórkowego. Jeden megabajt ściągniętych danych kosztował nawet kilka złotych. Na szczęście po stronie klientów opowiedział się Parlament Europejski, który ustaił tzw. Eurotaryfy, które wskazują maksymalne koszty za poszczególne usługi. W myśl tych zasad za minutę połączenia wychodzącego nie zapłacicie więcej niż 95 groszy, a za megabajt danych – 1 złoty (operatorzy mogą oczywiście ustalać niższe stawki).

W Unii najtaniej
Niestety, zasady te działają tylko w krajach unijnych. Warto więc pamiętać, że Islandia, Norwegia i Szwajcaria do nich nie należą, poza UE są też niektóre kraje bałkańskie, o Egipcie czy Tunezji nie wspominając (bo to już w ogóle nie Europa). Cenniki dla krajów pozaunijnych są mocno zróżnicowane, pamiętajcie więc, by przed wyjazdem spojrzeć w tabelki, pozwoli to uniknąć szoku przy otrzymaniu rachunku za telefon.

W obniżeniu rachunków pomóc mogą pakiety, które operatorzy przygotowują specjalnie dla podróżnych. Np. w nju mobile można wykupić pakiety danych obowiązujące w UE, krajach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (Islandia, Liechtenstein, Norwegia) i na terytoriach zależnych. Za 50 MB do wykorzystania w trzy dni zapłacicie 15 zł, a pół gigabajta na dwa tygodnie to 80 zł. To niby dość dużo, ale jak porównacie z cennikiem pojedynczych megabajtów, to wyjdzie z tego spora oszczędność.

W Orange z kolei niektóre plany taryfowe mają gotowe pakiety danych do wykorzystania za granicą, w innych można je dokupić, zwykle jednak są to dane do wykorzystania w krajach Unii Europejskiej (np. 100 MB danych za 10 lub 20 złotych). W innych lokalizacjach jest dużo drożej. Np. 50 MB do wykorzystania na całym świecie w tydzień to wydatek ponad 150 złotych. Cennikowo wygląda to tak, że za 1 MB danych w Europie pozaunijnej, USA i Kanadzie kosztuje 31,76 zł, a w Afryce i Azji oraz reszcie świata aż 44,46 zł.

Poszukaj tańszych pakietów danych
Pozostali operatorzy mają podobnie – w niektórych planach taryfowych występują np. gratisowe paczki danych do wykorzystania, w innych można je zamienić za minuty lub SMSy lub dokupić w korzystnej cenie. Pamiętajcie jednak, że operatorzy różnie dzielą świat na strefy, więc w przypadku objazdowej wycieczki trzeba dokładnie przyjrzeć się tabelom cennikowym.

Lokalna karta SIM wypada najtaniej
Jeśli nie zmieniacie kraju pobytu co kilka dni, warto rozważyć niestandardowe rozwiązanie, które najczęściej będzie dla Was najtańsze: zakup lokalnej karty SIM wraz z pakietem danych. Na egzotycznej Sri Lance starter można kupić za kilka złotych, a paczki po kilkaset megabajtów danych to koszt nieprzekraczający 5 zł. Do wakacyjnego korzystania z internetu będzie to idealne rozwiązanie, a mając lokalną kartę łatwiej (taniej!) dodzwonicie się też do hoteli, pensjonatów czy przewodników.

Warto wiedzieć, że w UE za kilka lat w ogóle roaming ma zostać zlikwidowany, to oznacza, że przemieszczając się po krajach stowarzyszonych nie trzeba będzie martwić się o wydatki związane z telefonem.